sobota, 1 lutego 2014

Liście


 

W załomach annałów sieją akordy pieszczot we wietrze...

Tym samym spowity oddech  jaszczurki
bezpiecznej przed nagłą ciekawością chwili.

Ociężałe pszczół bzykanie przedzieżga moment
rychłej soczystości owoców z ust po brodzie,
 
ku macierzyńskiej miłości poczęcia wśród szału
kwiecistych uniesień otulonych liśćmi...

O krok dalej...
Liście
zatopione w sakralnym obrzędzie przenikania
w nieskończoność wirów wieczności,
we wietrze
toną
tańcem ku ziemi
w ciszę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz