Znak równości.
Choć byś zbudował dom i chwilami miewał lotne skrzydła,
Choć byś doświadczył łaski posadzenia drzew w ogrodzie,
Choć byś wielu ludzi ocalił przed godziną zgonu...
Dopóki w każdej nędzy nie dostrzegniesz wiary,
Dopóki bez mostów nie dotkniesz drugiej strony rzeki,
Dopóki nie przejdziesz od marginesu do granicy i krawędzi,
Dopóki nie odbijesz się od dna w bezdennej studni,
Dopóki zamków nie malujesz na zbyt cienkim lodzie,
Dopóki nie umiesz postawić znaku równości pomiędzy:
Bogiem a chorym ptakiem,
Niebem a parciejącym drewnem...
Dopóty nie jesteś godzien momentu
porównywać z życiem
i nie powinieneś losu wyzywać od śmierci*.
*( w każdym znaczeniu)
Bydgoszcz, 21 września 2010.r, godz 03:11.
jollucha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz