sobota, 1 lutego 2014

Przedwiośnie

Duszki wiosny  pomykają po zaspach i mrozach
zastygłych w rowach i w grotach,
Zielone mroczki a może powidoki gwiezdnych kurzy
 wśród bagien i po łąkach, 

toną w prześmiechach ze skrzydeł  skraplając
stłumiony krzyk żurawi czy gęsi, które powracają....
 w bramy pierwotnie utraconych rajów.
Fale lazurów glazury przenikają
w rytuał tradycji przesileń pór roku, 
Strumienie szemrzą szeptem
 wyzwolone
w zapachu wiosennej palety.

Obietnice bogactwa spływają
w membrany metafor.
ku potędze natury hołdy składając.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz